Día de los Muertos — najpiękniejsze święto Meksyku. Co musisz wiedzieć, zanim weźmiesz w nim udział?
Día de los Muertos, czyli Dzień Zmarłych, to jedno z najbardziej rozpoznawalnych i jednocześnie najbardziej niezrozumianych świąt Meksyku. Dla wielu Europejczyków jego barwność i radość mogą wydawać się zaskakujące — w końcu mówimy o święcie poświęconym tym, którzy odeszli. Ale w Meksyku śmierć ma zupełnie inne znaczenie niż w Polsce. To nie koniec, lecz zmiana formy obecności, a więź między żywymi i zmarłymi traktowana jest jako coś nieprzerwanego.
Właśnie dlatego warto zaplanować podróż do Meksyku właśnie na przełom października i listopada. To najlepszy moment, aby zanurzyć się w lokalnej kulturze, poznać tradycje mieszkańców i przeżyć coś absolutnie niepowtarzalnego.
Skąd wzięło się Día de los Muertos?
Święto ma korzenie jeszcze w czasach Azteków, Majów i Purépecha, czyli znacznie wcześniejsze niż kolonizacja. Wtedy czczono boginię Mictecacihuatl — władczynię podziemia, zwaną dziś „La Catrina”.
Po przybyciu Hiszpanów dawne rytuały połączono z katolickimi obchodami Wszystkich Świętych i Zaduszek, tworząc jedyne w swoim rodzaju święto, które UNESCO wpisało na listę Niematerialnego Dziedzictwa Ludzkości.
Kiedy odbywa się Día de los Muertos?
Wbrew obiegowej opinii to nie jest „jedna noc”. Święto trwa kilka dni:
- 27 października – dla udomowionych zwierząt (tak, czworonogi też mają swój dzień!)
- 28 października – dla osób, które zmarły tragicznie
- 1 listopada (Día de los Angelitos) – dla zmarłych dzieci
- 2 listopada – dla dorosłych zmarłych
Meksykanie wierzą, że w te dni dusze wracają do swoich domów, dlatego trzeba przygotować dla nich wszystko, co lubili za życia.

Ofrenda – najważniejszy element święta
Jeśli chcesz naprawdę zrozumieć Día de los Muertos, musisz zobaczyć ofrendę — domowy lub uliczny ołtarz. To on łączy dwa światy.
Co znajduje się na ofrendzie?
- Zdjęcia bliskich – aby dusza wiedziała, gdzie wrócić
- Pan de muerto – słodki chlebek z motywem kości
- Calaveras – cukrowe czaszki z imionami
- Cempasúchil – aksamitki w intensywnym, pomarańczowym kolorze
- Ulubione potrawy zmarłych – od mole po tequilę
- Świece i kadzidła – wskazujące drogę duszom
- Papel picado – misternie wycinany papier symbolizujący wiatr i kruchość życia
Lokalna ciekawostka
Meksykanie mówią, że jeśli zmarły kochał kawę lub mezcal, a rodzina nie postawi go na ołtarzu — będzie obrażony. Na południu kraju (Oaxaca, Chiapas) to naprawdę poważna sprawa.

Cempasúchil — kwiat, który prowadzi dusze
Pomarańczowy aksamitny kwiat, w Polsce również hodowany – aksamitka, jest w Meksyku królem tego święta. Jego zapach i kolor mają pomóc duszom odnaleźć drogę do domu.
Ciekawostka od lokalsów
W niektórych wioskach tworzy się ścieżki z płatków cempasúchil od ulicy aż do drzwi domu, aby dusza „nie pomyliła adresu”. Starsi mieszkańcy twierdzą, że jeśli płatki spadną w jedną linię, oznacza to, że dusza już przyszła.
La Catrina – skąd się wzięła ikona święta?
Choć wielu turystów myśli, że to starożytna postać, „La Catrina” narodziła się dopiero w XX wieku.
Stworzył ją meksykański grafik José Guadalupe Posada, który kpił w ten sposób z bogatych Meksykanek naśladujących Europejki. Dopiero później Catrina stała się symbolem święta — przypomina, że wszyscy jesteśmy równi wobec śmierci.
Jak Meksykanie naprawdę obchodzą Día de los Muertos?
(Rzeczy, których nie znajdziesz w przewodnikach)
1. Wizyta na cmentarzu to… rodzinny piknik
Rodziny przychodzą na groby z jedzeniem, muzyką i świecami. Często gra mariachi, a dzieci biegają między grobami. Nie ma tu smutku — jest celebracja życia.
Lokalsi mówią:
„To nie my idziemy do zmarłych. To oni wracają do nas”.
2. W niektórych regionach wierzy się, że woda na ołtarzu jest święta
Po 2 listopada wodę z ofrendy wylewa się pod rośliny. Mówi się, że ma ona specjalną energię, bo zmarli „napili się z niej po podróży”.
3. Zmarłe dzieci dostają słodycze, a dorośli alkohol
To symboliczny dowód, że rodzina pamięta o ich preferencjach z życia.
4. Nocą ołtarze świecą się jak małe latarnie
W wielu domach nie gasi się świec przez całą noc — dla Meksykanów to znak, że dom czeka na odwiedziny duszy.
5. Na południu kraju dekoruje się także… drzewa
W wioskach zapotéckich w stanie Oaxaca można zobaczyć gałęzie ozdobione pomarańczowymi kwiatami. To niezwykle malownicze, a turyści rzadko o tym wiedzą.
Planujesz wyjazd na Día de los Muertos?
Nasza firma organizuje tematyczne wycieczki po Meksyku z polskim przewodnikiem, podczas których zobaczysz najważniejsze obchody święta i poznasz lokalne zwyczaje z bliska:
- odwiedzamy tradycyjne ołtarze,
- bierzemy udział w procesjach,
- odkrywamy lokalne targi i festiwale,
- opowiadamy o zwyczajach przekazywanych z pokolenia na pokolenie.
Chcesz przeżyć najpiękniejsze święto Meksyku?
Skontaktuj się z nami — przygotujemy podróż skrojoną na miarę.
